Sceny snu to istne mistrzostwo ! Tak intrygujące, skomplikowane, tajemnicze, a przy tym tak płynne, przejrzyste, zrealizowane z gracją i z odrobiną dziwacznego humoru ! Zapadają w pamięć. Generalnie świetne kino, wspaniałe aktorstwo. Jedyny minus to to, że jednak momentami film był przewidywalny do bólu.
Skoro dało by się zahipnotyzować jakiegoś jednego człowieka to co za problem zahipnotyzować ich więcej i ustawić w ten sposób całe wybory?
Przegrali Demokraci a wygrali Republikanie? A co jeśli to teatr? A co jeśli obydwie drużyny nie zdając sobie sprawy grają do jednej bramki? Przecież panowie świata nie zaryzykowali...
Stary,ale aktualny jak najbardziej,wcale nie widać po nim że ma tyle lat.Trzymający w napięciu do końca,wzorowo prowadzona akcje,świetne role,a demoniczna mama Shaw po prostu potwór w ludzkiej skórze.Obraz Frankhenmeiera to też satyra polityczna pokazująca jacy ludzie dostają się do polityki i jakimi...
Razem tworzą zatrważający obraz Ameryki,
(czy tylko?)
Film nie jest emitowany w telewizjach polskich.
Czyżby spisek?
Czyżby był dla kogoś groźny?
To zabawne, że w oryginale zarówno ten film, jak i jego remake z 2004r. mają takie same tytuły, a przetłumaczone zostały różnie ;)
Ciemna strona ludzkości.
Obudź się i otwórz oczy!
(zjedź w dół do „Filmy prawdy”)
www.filmweb.pl/user/drakolicz13/blog/584440-Moje+ulubione+filmy
Nigdy nie lubiłem remake'u z Denzelem Washingtonem, ale oryginał to zupełnie inna bajka.
Oto przykład znakomitego połączania dramatu, kina sensacyjnego i politycznego, znakomicie ówcześnie wkomponowanego w czasy Zimnej Wojny. Ta niepewność, groza i napięcie pozostało jednak nienaruszone po dziś dzień. Emocje wciąż...
Polecam każdemu, a szczególnie wytrawnym kinomanom. Nie zrażajcie się jego wiekiem i
czarno-białymi zdjęciami, bo pozory mylą. I to napięcie ! 9/10.
od cenzury!! kilka autentycznie - porazajacych odwaga i smialoscia realizacji - scen. remake jonathana demme'a z 2004 roku do piet nie dorasta pierwowzorowi.
laurence harvey potwierdza klase ale to angela lunsbury jako demoniczna matka jest najwieksza gwiazda tego filmu.
momentami prawdziwie wstrzasajacy.
Bodaj najbardziej cenione dzieło reżysera zwanego najczęściej sprawnym rzemieślnikiem kina sensacyjnego. Jednak jest to film dość nierówny: tempo wzrasta, by po chwili gwałtownie siąść na kilka minut, paru bohaterów i sytuacji jest tu całkowicie zbędnych (mam na myśli np. Janet Leigh albo Henry'ego Silvę). No, ale to...
więcejFilm trzyma w napięciu do ostatniej chwili.Nie ma w nim jakichś spektakularnych akcji,czy też strzelanin.Mimo to film nie pozwala na odejście od telewizora.Poza tym świetne aktorstwo Sinatry,Harvey'a,a zwłaszcza Angeli Lansbury jako matki.Gorąco polecam tym,którzy jeszcze nie mieli okazji go obejrzeć.
jakas mroczna atmosfera jest mocniejsza strona tego filmu i dwie ładne blondynki (nie mam na myśli matki Shawa), ale w sumie słabizna.