Widziałem wczoraj i potwierdzam! Świeży scenariusz, kapitalne dialogi, zakręcone pomysły (Julian i jego biznes polegający na sprzedawaniu sików), bohaterowie, których uwielbiam (J-Roc z tą swoją murzyńską gadką, yo dawg know what I'm sayin, Randy i zapijaczony Lahey.... Bubbles z kotkami, Ricky z hodowlą trawy w...
mniej tutaj śmiechu, libacji, wystrzelonych w kosmos dialogów itp. ogólnie mniej tu śmiechu i całej
tej rozpierduchy w porównaniu do poprzednich części i genialnego już serialu. mimo to nadal bawi i śmieszy, są
ciekawe pomysły, sceny, które przejdą do historii, bardzo dobry scenariusz itp.
fani nie będą zawiedzeni
powiem wam że szczerze ze troche się zawiodłem , troche wyszedł z tego bardziej dramat z elementami komedii , niz na odwrót jescze ten lahey walący w trombe .