dość słabiutki film z elementami erotyki ale i tej też niezbyt wiele. Nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego dystrybutor nazwał ten film -Caligula II. Messalina jest roku 77, Caligula z roku 79, no chyba ze chodziło o jeszcze inną produkcję -ale kolejny Caligula (2) jest z roku 82, pogubic sie mozna. Film nijak się...